Rehabilitacja intymna po ciaży

,,Rehabilitacja intymna" to temat nie tylko mało popularny, co często bardzo wstydliwy. Nie ulega jednak wątpliwości, że na pewno warto o nim mówić i uświadamiać wszystkie kobiety w tym kierunku. 
O tego rodzaju rehabilitacji, dowiedziałam się już kilka lat temu od mojej francuskiej znajomej, matki czwórki dzieci. Po powrocie z maluszkiem ze szpitala opowiadała mi jak to wszystko wygląda tu we Francji i wspomniała, że czeka ja teraz tylko rehabilitacja intymna. Ja, mało zorientowana w tym temacie oczywiście pytałam o szczegóły. Co się okazało? Francja jest krajem, który woli zapobiegać niż leczyć. Każda kobieta po porodzie otrzymuje skierowanie na rehabilitacje intymna. Jak wiadomo ciało kobiety, a w szczególności okolice intymne zmieniają się po ciąży. Sprężyste mięśnie dna miednicy utrzymają nasz układ rozrodczy, jajowody, pochwę, macicę, dolny odcinek układu pokarmowego, odbytnicę i dolny odcinek układu moczowego. Dlatego tez niezwykle ważne jest, by pomóc tym mięśniom powrócić do stanu sprzed porodu, a możliwe jest to właśnie dzięki rehabilitacji.



Po około 7 tygodniach po porodzie czas najwyższy rozpocząć ćwiczenia. Na wstępie kilka praktycznych informacji. Rehabilitacje naszego périnée może wykonać położna, ale w szpitalu radzili mi by zgłosić się do jakiegoś punktu rehabilitacji, gdyż w takich miejscach maja cały konieczny sprzęt do wykonania pełnego programu ćwiczeń. Jest to 10 seansów, które są w 100 % refundowane przez Seciurity Social (pamiętajmy, że to jest 100% stawki Asurance Maladie, dlatego by nic nie musieć dopłacać najlepiej znaleźć oddział, który nie przekracza określonych stawek). Ten cykl ćwiczeń ma na celu przywrócić nas do pełnej sprawności intymnej. Rehabilitacja wspomagana jest przez sondę, która poprzez impulsy elektryczne napina interesujące nas mięśnie. Nie jest to bolesne. 10 spotkań wspomagane domowymi ćwiczeniami w większości przypadków wystarcza by nasz mięsień wrócił do formy. Jeśli nastąpi to szybciej, to możemy zacząć ćwiczenia abdominal, czyli brzucha. Seciurity Social również pokryje 100%.



Ważna informacja jest na pewno fakt, że we Francji jest najmniejszy odsetek podcinania krocza w Europie. Jest to rzadka praktyka, gdyż preferuje się tu samoistne pęknięcie niż ingerencje skalpelem. Pęka tylko skóra, a przy nacięciu jest uszkadzany również mięsień. Dlaczego w takim razie jest to tak bardzo popularna praktyka w Polsce? Gdyż jest to wygodniejsze dla lekarza. Poród przy nacięciu jest łatwiejszy, a i szycie zdecydowanie prostsze. Dla pacjentki jednak pęknięcie jest o wiele mniej bolesne i szybsze w leczeniu, a przy nacięciu może to trwać nawet do kilku tygodni. Wykonuje się ich w Polsce wiele i rehabilitacja w takich przypadkach jest bardziej niż wskazana. Niestety nie jest ona ani popularna ani wystarczająco  promowana w naszym kraju. Późniejsze problemy z utrzymaniem moczu dotyka wiele kobiet w Polsce, a o wiele łatwiejszym i mniej kosztownym rozwiązaniem są seanse rehabilitacyjne, niż późniejsze leczenie czy operacje tych partii ciała.
Po porodzie nie każda kobieta czuje się dobrze w swoim ciele. Nasza sylwetka jest zmieniona, a dodatkowe kilogramy czy lekko zaokrąglony brzuszek nie poprawiają naszego samopoczucia. Seanse rehabilitacyjne o których piszę, są nie tylko korzystne dla naszego zdrowia, ale na pewno poprawia nam samopoczucie i dadzą impuls do dalszej pracy nad naszym ciałem, by powrócić do sylwetki  sprzed porodu. Także do pracy drogie panie!

Komentarze

  1. Informacje dotyczące rehabilitacji i szybkiego powrotu do normalnego funkcjonowanie powinny byc ogólno dostępne, a informacje jakie w tym artykule zostały udostępnione ciezko gdzie kolwiek sie czegos dowiedziec.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ważne to trzeba przede wszystkim informować o takiej rehabilitacji, a mam wielka nadzieje że za niedługo zabiegi takie będą w Polsce standardem dostępnym i refundowanym każdej kobiecie.

      Usuń
  2. Nacięcie krocza może być wygodniejsze dla położnej a nie lekarza, bo to ona przyjmuje poród:) Wiadomo, że pęknięcie lepiej się goi, ale nie jest prawdą, ze pęka sama skóra. Czasem gdy na siłę próbuje się rodzić z ochroną tkanek może dojść do pęknięcia krocza 3 a nawet 4 stopnia, które może powodować nietrzymanie kału do końca życia, gdyż zwieracz odbytu nie jest prosty w rekonstrukcji. Więc ochrona jak najbardziej ale w granicach rozsądku... Rehabilitacja mięśni dna miednicy jest cudowną sprawą, zachęcam wszystkie panie :) Można dbać o tę partię mięśni przez ćwiczenia sposobem Kegla (teraz już szeroko omawiane w Polsce) Położna :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ciąża we Francji, kilka ważnych formalności przed porodem

Aplikacja ,,amelie, l'Assurance Maladie", która ułatwi ci życie.

Wychowawczy we Francji