Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2015

Moje zakupy dla JM, czyli co kupić, a co jest zbędnym wydatkiem

Obraz
Nasz synek ma dopiero pięć miesięcy ale my już dużo nauczyliśmy się przez ten czas. Internet, tv reklamują i promują wiele produktów dla dzieci, które według producentów trzeba koniecznie kupić dla malca, by zapewnić mu pełnie szczęścia. Staraliśmy się już od samego początku podchodzić do zakupów bardzo spokojnie i nie wydawać pieniędzy na produkty, które nie jesteśmy pewni, że się przydadzą. Co po tych pięciu miesiącach mogę stwierdzić? Idzie nam całkiem nieźle pod tym względem, choć nie uniknęliśmy błędów zakupowych. Chciałabym dziś przedstawić kilka produktów, które w chwili obecnej uważam za hity i polecam przyszłym czy obecnym rodzicom oraz nasze błędy zakupowe dla przestrogi dla innych. Pierwszym takim produktem są nakładki silikonowe firmy Medela. Poleciła mi je w szpitalu położna i uważam że był to doskonały zakup. Na samym początku naszego karmienia, tak jak praktycznie każda mama i malec, mieliśmy problemy ze ssaniem. JM nie umiał chwycić brodawki, gryzł, nie potrafił ss...

Rozszerzanie diety maluszka

Obraz
A oto kilka wskazówek jakie otrzymaliśmy od pediatry dotyczące rozszerzania diety:  Rozszerzanie możemy rozpocząć już od 4 i pół miesiąca życia dziecka (JM jest karmiony piersią, mimo to pediatra pozwolił).  Zaczynamy od warzyw na obiad (midi).  Podajemy każde warzywo oddzielnie by maluszek poznał smak każdego z osobna. Najlepiej rozpocząć od marchewki, gdyż jest jednym z najbezpieczniejszych warzyw pod względem alergicznym. Na obiad podajemy warzywo, a następnie dokarmiamy mlekiem matki bądź modyfikowanym.  Pierwszy raz podajemy tylko kilka łyżeczek i to samo warzywo serwujemy przez kolejne 2 dni obserwując czy nie występuje jakakolwiek reakcja alergiczna. Jeśli wszystko jest w porządku możemy rozpocząć  sprawdzanie kolejnego warzywa.  Podajemy warzywa ze słoiczków do około 6 miesiąca życia (pediatra uzasadniła to tym, że niestety kupowane surowe warzywa zawierają pestycydy i nie są pewnego pochodzenia, natomiast warzywa w specjalnych sło...

Pierwsza marchewka w życiu JM :)

Obraz
Czekaliśmy na ten moment już ponad 4 miesiące. JM i jego pierwsze warzywo. Oj działo się działo. Po kilku konsultacjach rozpoczynamy od marchewki. Słoiczek zrobił puf i otworzył się ten pierwszy bio posiłek naszego skarba. Jak pierwsze wrażenia? Z początku dziwna minka i lekkie grymaski plus odrobinę plucia, ale po tym wszystkim mniami. Uśmiech i troszkę pogawędki. JM nie mógł się oprzeć by w swoim cudnym języku nie skomentować całej sytuacji. Wrażenia jak najbardziej pozytywne. W tym niezwykłym wydarzeniu towarzyszyli nam tata oraz dziadkowie. Widzów było sporo, spektakl jednego aktora ale powiem szczerze że warto było czekać na ta premierę. Zatem pierwsze warzywo za nami. Marchew jak najbardziej zostaje w menu, czas zacząć poszukiwania nowych smaków. Niezapomniane doświadczenie.

Rehabilitacja intymna po ciaży

Obraz
,,Rehabilitacja intymna" to temat nie tylko mało popularny, co często bardzo wstydliwy. Nie ulega jednak wątpliwości, że na pewno warto o nim mówić i uświadamiać wszystkie kobiety w tym kierunku.  O tego rodzaju rehabilitacji, dowiedziałam się już kilka lat temu od mojej francuskiej znajomej, matki czwórki dzieci. Po powrocie z maluszkiem ze szpitala opowiadała mi jak to wszystko wygląda tu we Francji i wspomniała, że czeka ja teraz tylko rehabilitacja intymna. Ja, mało zorientowana w tym temacie oczywiście pytałam o szczegóły. Co się okazało? Francja jest krajem, który woli zapobiegać niż leczyć. Każda kobieta po porodzie otrzymuje skierowanie na rehabilitacje intymna. Jak wiadomo ciało kobiety, a w szczególności okolice intymne zmieniają się po ciąży. Sprężyste mięśnie dna miednicy utrzymają nasz układ rozrodczy, jajowody, pochwę, macicę, dolny odcinek układu pokarmowego, odbytnicę i dolny odcinek układu moczowego. Dlatego tez niezwykle ważne jest, by pomóc tym mięśniom pow...